Przedpokój albo korytarz łączący drzwi frontowe z pokojami i pozostałymi pomieszczeniami staje się wizytówką całego domu – do takich wniosków dochodzimy najczęściej dopiero wtedy, kiedy odwiedzamy przyjaciół w ich dopiero co odremontowanym lokum, gdyż we własnym M2 oczywiście jesteśmy o wiele mniej spostrzegawczy. Chociaż gości zazwyczaj zapraszamy do salonu albo kuchni, to mimo wszystko pierwsze, a równocześnie najważniejsze wrażenie na starszych braciach albo znajomych robi pomieszczenie, które zobaczą w pierwszej kolejności.

Źródło: http://www.flickr.com
Stąd przedpokój powinno się zaaranżować nie gorzej niż pozostałe pokoje. Przedpokój czy korytarz to pomieszczenia w miarę łatwe do umeblowania, zwłaszcza kiedy mieszka się w wieżowcu. W większości przypadków właściciele umieszczają tu wieszaki na okrycia wierzchnie, stojaki na parasolki, szafki na obuwie. Już w zeszłym wieku do przedpokoi i sieni wstawiano tzw. garderoby, czyli sprzęty, które są, by tak rzec, wielofunkcyjne, bo można w nich gromadzić wszystkie rodzaje ubrań, a dodatkowo wiele modeli posiada też wbudowane lustro (zobacz kinkiet nad lustro 120 cm) – sprawdź tu. Dzisiaj garderoby nadal są sprzedawane, więc warto rozważyć ich kupno. Na szczęście markety są świetnie wyposażone, a jeżeli ktoś ma duże problemy z wyborem modelu, ten może zdecyduje się na garderobę w stylu vintage lub prowansalskim – takie oryginalne sprzęty od razu przykują uwagę gości.

Źródło: http://www.flickr.com
Natomiast ci, którzy posiadają niewielkie mieszkanie w bloku niekoniecznie zechcą kupić do przedpokoju chociażby najmniejszy mebel. Wtedy można całkowicie zrezygnować z kupna sprzętów, a zaoszczędzone środki przeznaczyć na odnowienie ścian albo podłogi. W latach 70 ubiegłego wieku modne były boazerie, a obecnie również nie powinno się ograniczać się do zakupu paru puszek farby. W zamian można rozglądnąć się za panelami. Te drewniane w dalszym ciągu cieszą się popularnością, ale można także dostać panele ścienne tapicerowane i te wykonane z PCV. Niebanalnie wyglądają też ozdobne kafle, np. imitujące klinkier. Żeby zachować zasadę umiaru można panele lub boazerię umieścić zaledwie na jednej ścianie – wówczas mamy pewność, że nasz korytarzyk nie będzie przypominał wystaw w sklepach budowlanych. Podłogę najlepiej wyłożyć gresem – parkiet o dużo trudniej wyczyścić i chronić przed błotem wnoszonym z ulicy. A jeżeli już wybraliśmy panele ścienne tapicerowane, to można zainwestować w niepokaźnych rozmiarów chodnik, aby nasza niezwykle funkcjonalna podłoga właściwie skomponowała się ze ścianami.